Richard Gere

pametam tylko jedną scene jak nosił skórzana kurtkę i miał rozwiane włosy, usmiechał sie i
chyba tanczył, był beztroski i spontaniczny, taki "wolny ptak" i cos mi sie kojarzy ze był robotnikiem
albo miał jakis taki podobny zawód (tego ostatniego nie jestem pewna). Wydzwiek był
optymistyczny taki wolny człowiek-...

MOJE TOP2 :
1. Pretty Woman
2. Miłość w Nowym Jorku .


A wy jak myślicie ? :P

Talent aktorski jest, aparycja tak, niczym u Clooneya. Czego mu zabrakło? Myślę, że Georgie po prostu mial lepszy talent marketingowy. Richard Gere pokazal ze jest swietnym aktorem w "Chicago"...

pierwsza ważna rola R.G. i w pewnym sensie tytułowa.
Gere jest tu jeszcze aktorsko nieokrzesany, wręcz szpanerski przy zjawiskowej w tym filmie Diane Keaton i hipnotycznym Tomie Berengerze. Ale trudno nie zwrócić uwagi na tego pajaca, toteż już rok później pokaże (w Niebiańskich dniach Terrence'a Malicka), że stać go...

Bardziej niz troche, biedna.

....6-set które miejsce to chyba żart....

wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń i wielu nagród :P i żebyś grał jak najdłużej :D

- Najlepszy film z nim jaki widziałam <3
100 lat ;*

.. w "Mój przyjaciel Hachiko" rozbroił mnie kompletnie..

1. Mr. Jones - 9+/10
2. Niebiańskie dni - 9/10
3. Cotton Club - 9/10
4. Do utraty tchu - 8/10
5. Oficer i dżentelmen - 8/10
6. Lęk pierwotny - 8/10
7. Chicago - 8/10
8. Drapieżnik - 7/10
9. Bez litości - 7/10
10. Wydział wewnętrzny - 7/10
11. Fatalna namiętność - 7/10
12. Diagnoza zbrodni - 7/10
13....

bezapelacyjnie w wydziale wewnetrznym, w którym partnerował mu Andy Garcia, film jest zapomnianym klasykiem.
ale polecam bardzo, Gere gra tam bardzo, bardzo złego(co mu sie rzadko zdarza) typka, skorumpowanego policjanta, naprawde film ma jaja

To fakt im starszy tym smakowitszy!!!

ten pan jest, jak wino-im starszy tym lepszy!! wspanialy aktor, ktory sprawia,ze kazdy film w ktorym gra jest pelen emocji, a przede wszystkim realistyczny!!! do tego chodzacy sex!!!!!!!

Nie wiem dlaczego, ale kojarzę go tylko z ról ginekologów...

wiecie może jak nazywa się film z Richardem Gere, był to chyba dramat - thriller.
pamiętam jedynie,że zabił chyba żonę. była utopiona w jeziorze,albo rzecze. główny bohater szedł po jakimś pomoście. ta żona to była blondynka z niebieskimi oczami.

wydaje mi się,że grał tam właśnie Gere,jeśli ktoś kojarzy tytuł,albo...

Nie lubię tego pana. Z jego mimiką twarzy oraz wyglądem pasowałby do "Mody na sukces" .

Nie mam pojęcia jakim cudem zagrał w tylu filmach. Gdy widzę jego maskę, to mam podobne odczucia jak do muzyki Wondera, czyli po prostu mnie mdli.
Ponoć nawet zagrał w kilku dobrych filmach, ale Steve Wonder też podobno grał dobrą muzę, a będąc małym dzieckiem porzygałem się słuchając I just call to say I love...

mi najbardziej pasowała jego rola w Krzyżakach i w potopie. czad.

W "Rycerz króla Artura" był całkiem niezły...

charakterystycznym. To mi się w nim zawsze podobało. Szkoda, że nie zagra już w żadnym filmie. Rak trzustki to straszna rzecz. RIP!

Wiadomo - nie kazdy film z jego udzialem to mega hit,ale ma perelki.
Nie wiem skad tyle niepochlebnych opinii na jego temat... Jego gra jest wg.mnie cholernie prawdziwa,swietnie wczuwa sie w role.
9/10

no cóż kto ma rękach kinematografię w stanach, ten robi co chce - i nic dziwnego.

Zeby twoje filmy dalej byly takie dobre jakie sa teraz ;D

Tak naprawdę nie wiem do końca czemu go tak cholernie nie lubię - może dla tego (tu się narażę wszystkim jego wielbicielom ale trudno), że wydaje się mi on wyrafinowanym, odpychającym bubkiem

Ale mimo to muszę przyznać że gra jako tako dobrze a same filmy w których gra są świetne

jego najlepsza rola to american gigolo , zreszta w tym filmie ma 30 lat i wygladal wtedy najlepiej

jak dla mnie to poprostu podróbka harisona forDa

To chyba Richard Gere w nim grał. Jak to był on to grał w nim adwokata, który nigdy nie przegrał żadnej sprawy sądowej. W tym filmie bronił on skazanego na śmierć. Na początku wydawało się, że nie ma szans wygrać tej sprawy ale jednak mu się udało bo ten więzień udawał, że ma rozdwojenie jaźni.

... czy Richard ma na drugie TIFFANY? :D A tak swoją drogą to go nie lubię. Ma jakiś taki odrzucający sposób bycia, który widać nawet w filmach. Znośnie zagrał chyba tylko w "Chicago".